Czy zdrowie jedzenie może być smaczne i dać poczucie sytości?

 

Czy zdrowe jedzenie może być zarazem smaczne i dawać poczucie sytości? To dobre pytanie, bowiem często dieta kojarzy się z głodówką i niedożywieniem, a przynajmniej z ograniczeniami lub zmuszaniem się do jedzenia czegoś, co wcale nie jest smaczne. Tymczasem można jeść pyszne posiłki, które odżywiają i dodają energii na cały dzień!

Naszym naturalnym pożywieniem są owoce, warzywa, zioła oraz pestki. To grupa produktów, w której jest naprawdę ogromny wybór w kolorach, kształtach i przede wszystkim smakach! W związku z tym można liczyć na to, że dieta nie okaże się nudna, czy przewidywalna. Na co dzień wprowadzam swoich klientów w ten barwny, soczysty i zdrowy świat pełen wspaniałych dań i smaków.

Słowa „dieta” często jest źle rozumiane. Najczęściej jako czas, w którym trzeba zrezygnować ze wszystkiego, co daje radość w jedzeniu, ograniczyć się i jakoś wytrzymać. Jednakże to dotyczy (i to nie całkowicie, a jedynie połowicznie) diety odchudzającej. Tymczasem słowo „dieta” to po prostu określenie dotyczące sposobu odżywiania. Czasem jest ona pozbawiana pewnych składników, np. alergenów i wtedy posiłki zawierają w sobie dania bez tych produktów. Innym razem dieta może być na czymś oparta, co jest głównym składnikiem lub sposobem łączenia pewnych grup pokarmów.

Naturalne, zdrowe jedzenie może być naprawdę smaczne! Dlaczego tak wiele osób w to wątpi? Prawda jest taka, że jeśli spożywamy mięsa, zboża, nabiały, produkty wielokrotnie przetworzone na potrzeby lepszej sprzedaży z dodatkiem wzmacniaczy smaków i produktów E jak w tabeli mendelejewa, nie czujemy naturalnych smaków. Jest to absolutnie normalne, ponieważ w komórkach odpowiadających za smak nie ma już prawidłowej wrażliwości. Wszystko jest wtedy wywrócone do góry nogami!

Wyobraź sobie, że masz katar i naturalnie nie czujesz zapachów, tak samo dzieje się z naszymi przeboćcowanymi kubkami smakowymi. Kiedyś byłam zawodowym miesożercą i pszenicoholikiem. Kochałam jeść kluski, naleśniki ze śmietaną, steki z sosami śmietanowymi i oczywiście nie mogło w tym zabraknąć odpowiednich przypraw, dodatków, keczupów, serów żółtych. To sprawiało, że czułam się ociężała i byłam naprawdę wolna. Nie czułam naturalnego smaku pomidora, czy surowej cukinii, słodkiego smaku roszponki czy też delikatnej goryczki w sałacie. Wszystko mi się mieszało, a najważniejszymi smakami były oczywiście słomy i słodki. Potrzebowałam mocno dosalać i doprawiać potrawy, żeby czuć wyraźniej.

Co mi pomogło w tej sytuacji? Najpierw detoks od sztucznym smaków. To trudne, ale pozwala wrócić do naturalnego odczuwania tego, co mają dla nas pyszne owoce, warzywa, pestki oraz zioła. Wystarczy odstawić na chwilę przetwarzane produkty, żeby zacząć czuć na nowo wyraziste smaki tego, co naturalne.

U większości ludzi standardowy obiad wygląda tak, że na talerzu zazwyczaj znajduje się porcja mięsa w panierce lub duszona w sosie, ziemniaki lub ryż oraz np. surówka z kapusty kiszonej. W tym posiłku mamy większość smaku słodkiego z nutą kwaśną czyli kapustą o ile nie jest z jabłkiem, które też jest smakiem słodkim. Kolory tych posiłków są zazwyczaj białe z nutą brązu, ewentualnie przebłyskiem zieleni. I na tym się kończy. Niestety reszta posiłków zazwyczaj wygląda podobnie.

Kiedy przeszłam na dietę roślinną zdziwiłam się ogromem cudownych smaków, o których wcześniej nie miałam pojęcia. Także te które znałam okazały się nowe. Kiedyś nie przyciągał mnie ich kolor i kompozycja. Bardzo ciekawe jest to, że gdy zaczynamy odżywiać się zdrowiej nasze ciało chce więcej. Zaczyna się wyszukiwanie nowych połączeń smakowych i konsystencji, zamienników konwencjonalnej kuchni polskiej. Osobiście nie lubiłam cykorii, okazało się, że w połączeniu z gruszką i cytryną smakuje rewelacyjnie.

 

A co z samymi warzywami? Jak je łączyć?

 

Opowiem Ci o sałatce z pomidora mojej wersji. Osobiście uwielbiam pomidory malinowe i bawole serca. Mają one cudowny kolor różu lub czerwieni. Posypuję je natką pietruszki, koperkiem, szczypiorkiem lub kolendrą, którą serdecznie polecam. Czasami takie warzywa po prostu lekko solę lub dodaję najszybszy dip z oliwy, musztardy, miodu, cytryny, pieprzu ziołowego i czosnku granulowanego. Czy możesz sobie wyobrazić ile jest smaku w takiej sałatce? Słodki, pikantny, słony, goryczkowaty, świeży ziołowy. Dodatkowo zwróć uwagę ile kolorów składa się na tą kompozycję warzywną: czerwony, żywo zielony, brązowy, a to tylko jedna porcja posiłku!

Moi podopieczni często mówią, że nie spodziewali się tak smacznych posiłków na diecie. Spotykam się z historiami wyjadania z garnka do ostatniej łyżki przez ich dzieci. Cieszą mnie też historie, gdy na początku diety sceptyczni partnerzy po czasie zaczynają jeść te same potrawy, ponieważ im smakują. To masa cudownych opowieści o zmianie na zdrowsze posiłki i smaczne potrawy.

Nie zdawałam sobie wcześniej sprawy jak dużo ziemia tworzy dla nas smaków, które mają nas przyciągać kolorem i smakiem. Zwróć uwagę ile rodzajów owoców mamy dostępnych w sklepach oprócz naszych krajowych.  Zacznijmy od naszych: jabłka, gruszki, maliny, jagody, jeżyny, morwa, brzoskwinie, śliwki, czereśnie, wiśnie, a przecież to nie wszystko. Podobnie jest z owocami z zagranicy takich jak: awokado, ananas, marakuja, figi, smoczy owoc, daktyle, granat, papaja, pomarańcze, mandarynki, kumkwał, marakuja, liczi. A to dopiero początek! Jest ich naprawdę dużo!

Moim zdaniem dieta ma być smaczna, sycąca i wypełniona po brzegi wartościowymi składnikami. To, co polecam Ci od zaraz to spróbowanie nowych smaków, eksperymentowanie i wprowadzenie chociaż jednego zdrowego i smacznego posiłku dziennie.

Dieta to dla mnie odżywienie organizmu i zapewnienie mu masy witamin, minerałów, smaków, kolorów, błonnika i wody strukturalnej. Zamieniam produkty szkodliwe dla zdrowia na nasycone naturalnymi składnikami odżywczymi. Chcę żebyś wiedziała, że w warzywach mamy niższą gęstość energetyczną niż w mięsach, nabiałach czy makaronie. Dlatego warzyw można zjeść więcej i nie czuć głodu. Nawet jeśli jesteś zjadaczem mięsa, czy ziemniaków dużym plusem dla Twojego zdrowia będzie wprowadzenie do większości posiłków surowych warzyw i chociaż jednego owocu w ciągu dnia. Dzięki takiej zmianie pojawi się w krótkim czasie większy wigor, lekkość i przede wszystkim smak! Spróbuj sama!